Dziś tj. 19.03 delegacja Rady Osiedla Falenica w składzie Helena Kroszczyńska i Jacek Wiśnicki odbyła spotkanie z przedstawicielami MPWiK. Towarzyszył nam też przedstawiciel mieszkańców z rejonu ul. Jagienki – Łukasz Gmurczyk. Ze strony MPWiK w spotkaniu udział wzięli: dyrektor Pionu Rozwoju Arkadiusz Małecki, Dariusz Zadrożny, Piotr Wojtuniak oraz radczyni prawna spółki. Spotkanie przebiegło w bardzo dobrej atmosferze. Chcemy podziękować za otwartość i możliwość rozmowy. Poruszaliśmy trzy tematy:
1) wciąż istniejący wodociąg SOP
Sytuacja zastana:
Sprawa dawnego wodociągu SOP ciągnie się od lat, ale z powodu wyeksploatowania, problem narasta. Dotyczy ona na dziś 129 gospodarstw domowych podłączonych do wodociągu, ale tez setek innych posesji przez które wodociąg przebiega. Coraz częstsze awarie powodują zalania działek, a nawet piwnic osób, które już przyłącze z MPWiK mają. Z tego powodu wiele osób dostaje drastycznie zawyżone rachunki. Dzieje się tak dlatego, że w wodociągu często są wycieki, które są ujmowane we wskazaniach wodomierzy głównych. Za wodę z wycieków – a mówimy często o tysiącach (!) metrów sześciennych wody – płacą osoby korzystające z wodociągu. Niektóre gospodarstwa domowe mają własne wodomierze, część jednak płaci różnicę między wskazaniami indywidualnych urządzeń a wodomierzem głównym. Te osoby są skrajnie narażone na bardzo nieprzyjemne niespodzianki w postaci rachunków za kilka lub nawet kilkanaście tysięcy złotych. Pośrednim sposobem uniknięcia takich sytuacji jest instalacja wodomierzy indywidualnych, choć i tak w przypadku nadwyżki koszty będą rozkładane na wszystkich. Jedynym skutecznym sposobem jest niezwłoczne podłączenie się do miejskiego wodociągu.
Co ustaliliśmy:
W marcu zeszłego roku na spotkaniu z MPWiK badało preferencje mieszkańców, chcąc zaoferować im kredytowanie inwestycji. Niestety tego typu działalność wymagała zmiany statutu spółki, która to wciąż jest procedowana. Być może jeszcze w kwietniu MPWiK wyjdzie z ofertą do mieszkańców, którzy chcą się podłączyć. Na pewno będzie to oferta atrakcyjnego skredytowania inwestycji, być może też – wykonania całego przyłącza przez MPWiK. Jako rada osiedla zaoferowaliśmy się, że osobiście dotrzemy do KAŻDEGO gospodarstwa domowego korzystającego ze starego wodociągu. Żeby być sprawiedliwym propozycja wyszła od radnego Marka Wilczyńskiego na ostatnim posiedzeniu ROF i została zaakceptowana przez radnych. MPWiK naszą ofertę przyjęło. O szczegółach będziemy informować.
MPWiK w osobie dyrektora Małeckiego, obiecało też że przyjrzy się sprawie zawyżonych rachunków (są sprawy sądowe), by przy okazji budowy przyłączy rozwiązać też ten problem. Niestety więcej nie mogliśmy uzyskać, bo za opłaty odpowiada inny pion.
2) kanalizacja w Walcowniczej od ul. Filmowej do Narcyzowej
Najbardziej zniszczony odcinek ul. Walcowniczej zostanie w bieżącym roku wreszcie wyremontowany a w zasadzie zbudowany na nowo, wraz z podbudową. MPWiK wydzieliła z projektu, który od lat leżał w szufladzie, część nie budzącą kontrowersji. Powstanie więc kanalizacja w ul. Filmowej (od Trocinowej do Walcowniczej), Walcowniczej oraz w jednym z łączników po północnej (lewej patrząc w kierunku Aleksandrowa) stronie ulicy między numerami 37 i 39. Niestety inne łączniki nie zostaną wykonane. Stało się tak dlatego, ze właśnie budowa kanalizacji w łącznikach była powodem wieloletnich opóźnień. Niejasne są tam sprawy własności i nie można w tej chwili położyć rur. Niestety też nowy fragment ulicy nie zostanie odwodniony, bo MPWiK może tylko odtworzyć stan istniejący jezdni. Będziemy zwracać się do ZDM, by podczas budowy kanalizacji udało się też rozwiązać problem zalań jezdni. Jak wiadomo wystarczy złe wyprofilowanie by problem się spotęgował.
3) sprawa wciąż odsuwanych w czasie budowy kanalizacji i wodociągów w ul Jagienki i Derkaczy.
Sprawa jest procedowana od 2014 r. gdy rozpoczęto prace projektowe. Do tej pory nie udało się ich ukończyć, a realizacja inwestycji została przesunięta na 2022 r. Sprawa jest o tyle trudna, że wieloletnie używanie nieszczelnych szamb zatruło ujęcia wody. Mieszkańcy mają wodę nie nadającą się do spożycia. Naświetliliśmy ten problem, a przedstawiciele MPWiK zapewnili, że jest spora szansa, by inwestycja została zrealizowana w 2019 r. Stalo się tak dlatego, że ten fragment został wyjęty z większego zadania, które napotkało na trudności. Mówimy o ok. 400 m kanalizacji i wodociągu. Będziemy sprawę monitorować.
Jacek Wiśnicki
radafalenica 